Artur Hajzer
|
||
W pierwszej połowie listopada 2009 zgłosiłem do Zarządu Polskiego Związku Alpinizmu i Komisji Wspinaczki Wysokogórskiej PZA program sportowy – Polski Himalaizm Zimowy 2010-2015 (dostępny na stronie: http://www.pza.org.pl/download/317276.pdf, wystarczy w wyszukiwarkę na stronie PZA wpisać hasło Polski Himalaizm Zimowy). |
|
|
A to wszystko w oparciu o pomoc i zaangażowanie doświadczonych himalaistów – mnie i Krzyśka Wielickiego. Do tej pory uzyskaliśmy aprobatę Zarządu PZA na realizację programu, informacja o projekcie została rozesłana do wszystkich klubów zrzeszonych w PZA z prośbą o rekomendację kandydatów. Jak na razie programem zainteresowało się 25 osób (chcą uczestniczyć w najbliższej zimowej wyprawie lub w wyprawach w latach następnych, są zainteresowani himalaizmem jako dyscypliną w ogóle lub własnym rozwojem w tym kierunku). Myślę jednak, że to dopiero początek rekrutacji i weryfikacji kandydatów. Do czego się przygotowujemy? Wszystkie niezdobyte zimą ośmiotysięczniki położone są na terenie Pakistanu – w Karakorum i w Himalajach Zachodnich, a tu warunki są o wiele bardziej surowe niż w Himalajach Nepalu czy w Tybecie. Średnia temperatura w Pakistanie jest o 10 st. C niższa (średnio – 35 st. C), a wiatr wieje mocniej o 40 km/h (czyli średnio 140 km/h). |
![]() wykres pogodowy |
Prześledziłem dziesiątki wykresów pogodowych dla 8000 m z zimy 2008/09 pod Broad Peakiem, Gasherbrumem I i Gasherbrumem II. Podczas kierowanej przeze mnie wtedy wyprawy nauczyliśmy się, że prognozy te się sprawdzają i na 90 proc. są wiarygodne. Siła wiatru to średnio ok. 140 km/h, a sięga i 180 km/h. Z wykresów wynika, że zdarzają się kilkugodzinne okna wiatrowe o sile wiatru zbliżonej do 60 km/h, które dają szansę na atak. Np. 27 lutego 2009 r. takie okno powstało ok. godz. 12 w południe i trwało do północy (jednak zimą chodzenie nocą jest niemożliwe). To oznacza, że z obozu szturmowego (kilkaset metrów różnicy poziomów) trzeba wejść, a raczej WBIEC na szczyt i wrócić w ciągu sześciu godzin! Inaczej – śmierć (temperatura na termometrze: -35 st. C, odczuwalna: (-70 st. C). Warto wspomnieć, że średnio letni atak na ośmiotysięcznik trwa 16-20 godzin. Dla przykładu – Denis Urubko latem wbiega z Azau na Elbrus w 4 godziny (3400 m przewyższenia). I do takiego BIEGU POD GÓRĘ ZIMĄ na ponad 8000 m, trzeba się przygotować! |
Trzeba być nie tylko dobrym wspinaczem, ale doskonałym biegaczem! |
![]()
|
W kolejnych latach będzie podobnie: unifikacje, zgrupowania w Tatrach i wyprawy letnie w Himalaje. A zimą – próby zdobycia kolejnych ośmiotysięczników. Nowością ma być konsultacja trenerska i tworzenie dla każdego indywidualnego programu treningowego w oparciu o testy i badania. Skąd pieniądze? Zanosi się na to, że 60 proc. pochodzić będzie ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki (jesteśmy na etapie rozmów), 40 proc. od sponsorów i uczestników. Na realizację pierwszego etapu potrzebne jest wsparcie z ministerstwa w wysokości 440 tys. zł (cały koszt to 733 tys. zł), a na cały projekt – ok. 2 mln zł (cały koszt 3,3 mln zł) w ciągu 5 lat. |